Search

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

    Będzie żył dla nas wiecznie

    Rodzina, bliscy, przyjaciele i znajomi pożegnali na poznańskim Junikowie prof. dr. hab. n. med. Gerarda Straburzyńskiego. W uroczystości pogrzebowej udział licznie wzięli reprezentanci środowisk naukowych i akademickich, w tym kaliskiej PWSZ.

    - Odszedł Profesor Straburzyński. O Jego śmierci nie można powiedzieć, że taka kolej rzeczy, że tak urządzony jest świat. Bo Profesor miał żyć wiecznie. Bo miał przed sobą plany na kolejne lata swego życia, bo miał cel, który niestrudzenie realizował, a imię tego celu było „dobro”. Dobro pojęte ogólnie, dobro płynące z serca dobrego człowieka, dobro ludzkie. Ten cel ogólny Profesor Straburzyński wypełniał poprzez swoje życie. Nie miał innego celu, jemu się poświęcał i oddawał bez reszty. I miał też Profesor cel szczególny, a ten nosił imię kaliskiej uczelni. To z Państwową Wyższą Szkołą Zawodową w Kaliszu związał Profesor ostatnie lata swego życia – ją tworzył, w niej pracował, dla niej się poświęcał – mówił nad trumną zmarłego prof. zw. dr inż. Jan Chajda, rektor PWSZ w Kaliszu.

    Jak podkreślał rektor, jedną z wielkich zasług profesora Straburzyńskiego jest utworzenie w kaliskiej PWSZ czwartego profilu kształcenia – za jego staraniem w roku 2002 powołana została specjalność fizjoterapia, a pięć lat później ratownictwo medyczne. Jednostką prowadzącą te studia był wówczas Instytut Fizjoterapii i Ratownictwa Medycznego, którego profesor Straburzyński był dyrektorem.

    - Z profesorem Gerardem Straburzyńskim, założycielem i pierwszym dziekanem Wydziału Rehabilitacji i Sportu Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Kaliszu, związane było moje życie zawodowe i kariera w szkolnictwie wyższym. Życzeniem Profesora było bym objął po Nim zaszczytny fotel dziekana i kontynuował Jego dzieło. Dzieło znaczące i wielkie, wymagające tak jak i On sam był wymagający wobec siebie i wobec nas współpracowników. Wymagał jednak w celu. Celem tym było budowanie prestiżu wydziału, rangi uczelni, potencjału jej absolwentów – wspominał zmarłego dr Arkadiusz Janiak, obecny dziekan Wydziału Sportu i Rehabilitacji PWSZ.

    O zasługach profesora Straburzyńskiego dla polskiej nauki i jej akademickich struktur oraz działalności filantropijnej zmarłego mówili także: prof. dr hab. n. med. Tadeusz Rychlewski, były rektor Akademii Wychowania Fizycznego im. Eugeniusza Piaseckiego w Poznaniu i obecny prezes Zarządu Wojewódzkiego w Poznaniu Towarzystwa Wiedzy Powszechnej; prof. dr hab. n. med. Jerzy Smorawiński, obecny rektor Akademii Wychowania Fizycznego im. Eugeniusza Piaseckiego w Poznaniu; dr Stefan Szary, dziekan Wyższej Szkoły Edukacji i Terapii w Poznaniu; Jacek Lewandowski, prezydent Rotary Club "Poznań - Starówka".

    Prof. dr hab. n. med. Gerard Straburzyński zmarł w wieku 85 lat. Pozostawił po sobie bogaty dorobek naukowy m.in. w postaci pół tysiąca publikacji i kilkunastu podręczników akademickich. Do końca pozostał aktywny zawodowo, pomimo wyniszczającej choroby bez reszty oddawał się pracy na rzecz Towarzystwa Wiedzy Powszechnej i Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Kaliszu.


    Additional information