56-latek studentem i to jednym z najlepszych. Mowa o inż. Ireneuszu Smykaju, absolwencie Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Kaliszu, kontynuującym naukę na Politechnice Poznańskiej.

Ireneusz Smykaj na studia w kaliskiej PWSZ zdecydował się w wieku 50 lat. Jak widać była to dobra decyzja, bo już na drugim roku uzyskał dyplom najlepszego studenta kierunku elektrotechnika.

- Kiedy przyszedłem na pierwsze zajęcia wszyscy studenci mówili mi "dzień dobry", ponieważ sądzili, że jestem jednym z wykładowców. Szybko jednak znaleźliśmy wspólny język i się zakolegowaliśmy. Różnica wieku między nami zupełnie się zatarła a ja sam poczułem się, jakbym był o 30 lat młodszy – wspomina najlepszy student.

Ireneusz Smykaj w ramach pracy inżynierskiej wykonał okresowe badanie instalacji elektrycznej Domu Studenta PWSZ "Bulionik" przy ulicy Łódzkiej. Badania takie uczelnia musi przeprowadzać regularnie co 5 lat i ponosi przy tym spore koszty. Dzięki zaangażowaniu swojego studenta, akademik został przebadany bezpłatnie, a praca inżynierska zyskała walor praktyczny. Promotorem pracy był prof. ndzw. dr hab. inż. Krzysztof Pacholski, niewiele starszy wiekiem od swego dyplomanta.

Po ukończonych studiach inżynierskich pan Ireneusz zdecydował się kontynuować naukę na Politechnice Poznańskiej, również na kierunku elektrotechnika ze specjalnością urządzenia i instalacje elektryczne.

- Mimo gdzieś tam jeszcze obecnego poglądu o lepszym wykształceniu inżynierskim zdobytym na politechnice niż w PWSZ, my – absolwenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Kaliszu – radzimy sobie całkiem nieźle. Ja osobiście mam trzecią średnią w grupie (3,86), przy czym wyprzedza mnie dwóch już magistrów inżynierów telekomunikacji. Pozostali moi dwaj koledzy: Mateusz Jeziorny i Tomek Szmata równie dobrze dają sobie radę. Czuję się przez to w obowiązku zaprotestować takiemu krzywdzącemu stereotypowi – mówi absolwent kaliskiej PWSZ.

Pan Ireneusz zapewnia, że studia w Kaliszu wyposażyły go w taki zasób wiedzy, z którym może konkurować ze studentami nie tylko z Poznania, ale ze wszystkich, nawet najlepszych polskich politechnik.

- Część tej wiedzy przekazałem swojemu synowi, który również ukończył studia inżynierskie na kierunku elektrotechnika w PWSZ w Kaliszu, a później z powodzeniem skończył Politechnikę Wrocławską. Część moich kolegów z roku kończy teraz studia magisterskie na innych uczelniach, m.in. na Politechnice Rzeszowskiej – dodaje pan Ireneusz.

Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Kaliszu sukcesywnie uruchamia studia drugiego stopnia na kolejnych kierunkach. Jak zapewniają władze uczelni, przyjdzie czas i na elektrotechnikę.