oonaa19 witaj w klubie. Ja też za często nie chodziłam na wf od czasów gimnazjum, ale słyszałam, że jest aerobik. To może być ciekawe i jeśli będę miała możliwość to prawdopodobnie się zapiszę. A propo spotkania to o której godzinie by Wam pasowało? I jakie miejsce Wam odpowiada? Tuż przed uczelnią? Mam nadzieję, że nie będzie tłumu, bo wtedy będzie ciężko się odnaleźć. Myślałam też o tym, żeby każda z nas wzięła coś charakterystycznego, żeby poszukiwania grupy krócej trwały, ale nie mam pojęcia co by to mogło być.

Co do wf-u to tez jest jakis fitness czy silownia Moja siostra skonczyla te uczelnie i wlasnie chodzila na silownie to miala tam taki luzik, ze mogla robic co chaiala O ile nic sie nie zmienilo to chyba warto to wybrac, zeby sie nie przemeczyc Prawda? a co do spotkania... hmm spotkanie jest o 10 tak? to moze po prostu umowimy sie wczesniej jakos chwile Moze jeszcze nie bedzie takich tlumow bo pomysl z przedmiotem jest ekstra tylko co to by moglo byc jak macie pomysly to piszcie

Myślałam o tym, żeby każda wzięła jakąś róże albo inny kwiatek, ale nie wiem czy się zgadzacie, więc piszcie czy bierzemy coś ze sobą żeby się odnaleźć czy nie. Gdyby była ta siłownia albo fitness to by było super. Nie za bardzo widzi mi się codzienne granie w siatkówkę albo bieganie w kółko, więc takie rozwiązanie byłoby najlepsze.

Ja na wfie nie ćwiczę już od 2 gimnazjum więc też mam nadzieję,że teraz jakoś z niego zrezygnuję i będzie można chodzić zamiast niego na jakiś aerobik czy inne ciekawsze zajęcia

justynaaa: o:) w końcu kogoś znalazłam a bedziesz na akademiku , tak?

dziewczyny co do wf to ja też za bardzo nie lubię, też od gimnazjum jakoś go omijam he he chyba ,że byłby właśnie ten aerobik to z chęcią bo tak to biegać za piłką jak koleżanka wyżej napisałą to naprawdę .... ; q co do tego spotkania to myśle ,że jest to bardzo dobry pomysł żeby być trochę wcześniej i żebyśmy jakoś się odnalazły - stale raźniej